Nie dla podcinania lotek
Nie dla ręcznego karmienia mniejszych papug
Nie dla smyczy i szelek dla papug
Nie dla rozmnażania papug z zoologów
Nie dla łączenia papug różnych gatunków w pary
Nie dla wysyłania papug pocztą


niedziela, 29 lipca 2012

Czy aby na pewno nimfa?

Marzysz o papudze, słyszałeś dużo nimfach, ale czy jest to na pewno dla Ciebie odpowiedni ptak? Nimfa nie jest jedyną papugą, która jest odpowiednia dla początkujących. Czy aby na pewno odpowiada Ci jej spokojny charakter? Może wolałbyś jakąś trochę żywszą papugę? Mogą np. bardziej Ci odpowiadać energiczne papużki faliste, których zawsze jest wszędzie pełno? Są też trochę agresywniejsze aleksandretty obrożne lub nierozłączki. Może wolałbyś zwinną modrolotkę, która wciśnie Ci się w najmniejsze zakamarki Twojego mieszkania. Jest dużo gatunków papug, o różnych charakterach. Jeżeli już decydujesz się na zakup papugi i jesteś rozsądny, chcesz jakąś niewymagającą papugę, to jak widzisz niekoniecznie może to być nimfa. Jeżeli wolisz energiczną papugę wybierz falistą. Jeżeli natomiast szukasz papugi z charakterem, która pokaże Ci jak coś się jej nie spodoba wybierz aleksandrette obrożną. Wybór należy do Ciebie. Oczywiście są też osoby, którym marzy się "duża" papuga. Dlaczego? Głównie dlatego, że jest duża. Osoby te np. wahają się miedzy żako, kakadu lub arą i nietrudno jest się domyślić czym się kierowały przy wyborze tych gatunków, biorąc pod uwagę to, że oprócz tego że są większe, to nie mają ze sobą nic wspólnego. Oczywiście, jeżeli komuś naprawdę zależy na jednej konkretnej papudze, to nie ma sensu, żeby na początek kupował sobie nimfę, która może żyć 25 lat. Ważne jest jednak, żeby odpowiednio się przygotować na kupno papugi, która żyję kilkadziesiąt lat i z którą spędzisz prawdopodobnie całe swoje życie. Po pierwsze: rodzice nie kupują Ci tej papugi. To znaczy, że jesteś dorosły, pracujący i posiadasz własny dom. Bo jesteś niepełnoletni, rodzice kupują Ci tą np. arę, a co gdy pójdziesz na studia? Gdy będziesz musiał wyjechać do innego miasta? O ile może uda Ci się znaleźć lokum, w którym można by trzymać cichsze, małe papużki, to raczej na dużą papugę o donośnym głosie nikt się nie zgodzi. I papuga zostanie z rodzicami. Kończysz studia, znajdujesz pracę, mieszkanie. Okazuję się, że nie jesteś w stanie trzymać dużej papugi w swoim domu. Nie wiadomo jak potoczy się Twoje życie, dlatego dopóki nie będziesz pewien, że będziesz mieć odpowiednie warunki dla papugi która Ci się marzy, to wstrzymaj się z jej kupnem. Dla jej dobra. Pamiętaj tylko, że oprócz: nimf, papużek falistych, aleksandrett obrożnych, nierozłączek czerwonoczelnych, papugi wymagają w naszym kraju aktów urodzenia w niewoli. Musisz dostać te dokumentu w miejscu, w którym kupujesz papugę i masz chyba 14 dni od zakupu na zarejestrowania jej w urzędzie.

niedziela, 15 lipca 2012

Forum o papugach.

Polecam stosunkowo nowe forum o papugach. Założycielem jego jest Kamilfidos.
Na razie jest mało użytkowników, dlatego zachęcam wszystkich miłośników papug do zarejestrowania się. Ważne, żeby się na forum udzielać. Na każde zadane przez Was pytanie ktoś z pewnością opowie. Zachęcam szczególnie młode osoby do rejestrowania się, ponieważ nie zostaniecie na tym forum potraktowani jak dzieci, gdyż większość użytkowników jest w zbliżonym wieku (poniżej pełnoletności).
Kliknij w poniższy baner i dołącz do miłośników papug :).

wtorek, 3 lipca 2012

Mały Apel.

Do wszystkich znajdujących na ziemi pisklęta. Nie zabierajcie ich do domu! Jest okres, w którym dużo młodych ptaków opuszcza gniazda w celu nauki latania. Pisklę (a raczej młody ptak), które bierzecie za opuszczone lub ranne, w rzeczywistości jest bacznie obserwowane i karmione przez swoich rodziców. Zanim weźmiecie je do domu poobserwujcie je z daleka przez parę godzin. Zabierajcie je tylko, gdy jest ono naprawdę ranne, nieopierzone lub znajduję się w sytuacji zagrażającej jego życiu (ruchliwa droga). Wcześniej rozejrzyjcie się czy nie znajduję się gdzieś w pobliżu gniazdo, z którego mogło wypaść. Jeżeli jesteście pewni, że w pobliżu nie ma jego rodziców to zabierzcie je do weterynarza znającego się na ptakach. On rozpozna co to za ptak, doradzi wam jak je karmić, może dać namiary na tzw. ptasi azyl, jeżeli takowy gdzieś w okolic się znajduję. Ważne, żeby po zaniesieniu go do domu zapewnić mu spokój, ciepło. Trzeba ptaka poić. Dla większości młodych piskląt, zastępczym pokarmem może być mieszanka jajka z twarożkiem (zanim jednak ją podacie skonsultujcie się z weterynarzem). Jak ptaszek podrośnie to przyjdzie czas na wypuszczenie go na wolność. Niech nikomu nie przychodzą sadystyczne pomysły z podrzucaniem ptaszka na poduszce, w celu nauczenia go latania (niektórzy "inteligętni" tak doradzają). Ptaszka należy wynosić na dwór, w odpowiednim czasie powinien sam się nauczyć.